Najczęściej muzyka do filmu (o ile nie jest to oczywiście musical) powstaje niemal w ostatniej chwili, gdy obraz jest już zmontowany i można go pokazać kompozytorowi. Zdarza się nawet, że reżyserzy edytują melodie innych osób, które wybrali jako wytyczne intonacyjne, a następnie proszą ich o “napisanie podobnych”. Nie jest to oczywiście ogólna zasada, różni mistrzowie pracują w różny sposób…..
W rozmowie z Antonem Fomochkinem reżyser opowiedział także o innym aspekcie obowiązkowych prac przygotowawczych: “Sześć miesięcy przed rozpoczęciem filmu zaczęliśmy z ekipą przesyłać sobie nawzajem ilustracje – obrazy, zdjęcia, projekty artystyczne. W ten sposób stworzyliśmy gigantyczny moodboard do filmu”. Opierając się na “Bestii w lesie” Henry’ego Jamesa, Bonello obejrzał także ” Wiek niewinności ” Martina Scorsese i “Kiedy dzwoni nieznajomy” Freda Waltona przed rozpoczęciem zdjęć.
Pisanie muzyki przed rozpoczęciem zdjęć do filmu. Doświadczenie zwycięzcy z Cannes Bertranda Bonello
180